Najstarsze drużyny naszego Szczepu – 55 DH „Szum-Bum” i 65 DSH 13 i 14 kwietnia wzięły udział w biwaku w pobliskiej miejscowości Lipa.
Na miejsce dotarli pieszo razem ze swoimi drużynowymi – ks. pwd. Kamilem Dziurdziem i phm. Dariuszem Mrozem. Trasa wiodła lasami. Po drodze, mimo letniej aury, znalazł się czas na jazdę na sankach, bo harcerz zawsze sobie poradzi;)
W Lipie obok leśniczówki rozpalone zostało ognisko. Zgodnie z tradycją Szczepu – podczas biwaków męska część drużyn przygotowuje posiłek. Jak zawsze nasi harcerze spisali się zacnie – była zupa pomidorowa z „kluskami” oraz „kociołek” – smakowało znakomicie! Odwiedził nas ks. Proboszcz Michał Mierzwa oraz harcerze z Lipy i Woli Rzeczyckiej. Nie mogło zabraknąc wspólnych harcerskich śpiewów!
Wieczorem drużyny obejrzały film „Akcja pod Arsenałem”. Noc była dla niektórych wydarzeniem wyjątkowym – przy leśnej Mogile bohaterów z okresu I Wojny Światowej złożyli swoje Przyrzeczenie Harcerskie.
Drugi dzień wypełniła akcja „1000 drzewek na minutę! – najkrócej mówiąc – harcerze sadzili las!
Biwak godny i zacny, a więc udany!!!
